O tym co zobaczyliśmy w Porto przeczytacie tutaj. W okolicy jednak jest więcej miejsc do odwiedzenia. My wybraliśmy się do Aveiro, Costa Novy i trochę dalej- do Fatimy.
Aveiro i Costa Nova
Ponieważ 7 dni w Porto to zdecydowanie za długo, postanowiliśmy wybrać się pociągiem do Aveiro, miasteczka słynącego z kanału, gdzie pływają gondole. Choć kanał niekoniecznie przypomina ten wenecki, to łódki są całkiem podobne. Poza spacerem wzdłuż kanału i szybkiego obiadu nie zdecydowaliśmy się na szwendanie po miasteczku.
Postanowiliśmy pojechać o oddaloną o około 10 km plażę w Costa Nova. Miejscowość typowo wypoczynkowa, słynąca z charakterystycznych kolorowych domków w paski, niestety poza sezonem dojazd komunikacją miejską nie jest możliwy dlatego skorzystaliśmy z Ubera. Przejazd kosztował niecałe 10 euro. Plaża w Costa Nova zachwyciła mnie. Piasek był jak mąka, czysty, z pięknymi muszelkami, a plaża długa i szeroka. Oczywiście brak turystów potęgował moje doznania, ale myślę, że w sezonie wakacyjnym każdy znajdzie miejsce dla siebie. Wzdłuż plaży ciągnie się drewniany pomost, którym można wygodnie spacerować. Niestety poza sezonem knajpki prawie wszystkie były pozamykane, a miasteczko momentami wyglądało na wyludnione.
Fatima
Jeden dzień, a mianowicie niedzielę, postanowiliśmy spędzić w Fatimie. Pojechaliśmy tam autokarem, a podróż trwała 2,5h. Wyjazd zaplanowaliśmy tak, aby wziąć udział we mszy świętej. I choć przyznam szczerze, sama podróż nie napawała mnie optymizmem, to warto było tam pojechać i to przeżyć. Choć tu też, moim zdaniem, nie było dużo ludzi to i tak było czuć wyjątkową atmosferę.
Przed wyjazdem oczywiście odwiedziliśmy stragany z pamiątkami 😊
Żałuję tylko, że byliśmy tutaj tylko 3h, bo tak mieliśmy kupione bilety powrotne. Za 2 bilety w obie strony zapłaciłam 40 euro i korzystałam z Rede Expressos. Cena różniła się w zależności od terminu rezerwacji i wybranej godziny. Zdecydowanie bardziej opłaca się rezerwować wcześniej, a nie jak my, dzień przed wyjazdem.
Z pewnością w okolicy Porto jest jeszcze wiele do zobaczenia i musimy tam wrócić !